Koronka do Siedmiu Ran Chrystusa


Na krzyżyku: Pocałować Krzyżyk i wykonać znak krzyża świętego mówiąc: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Na pierwszym małym paciorku odmów modlitwę otwierającą: O Panie Jezu, Synu Boga żywego, dziękuję, że mogę z całego serca starać się być takim jak Ty i mogę zawsze spoglądać na Ciebie, w którym odnaleźć można prawdziwe błogosławieństwo. Wpisz w moje serca wszystkie Twe Rany, Swoją Najświętszą Krwią, bym mógł w nich odnaleźć Twoje cierpienie i Twoją miłość. Boże, obdarz mnie też łaską w prośbie, o którą Cię pokornie proszę… (tu prośba)

Na pierwszym dużym paciorku: Rany kolan: W momencie zdrady, centurionwie pojmali Cię i zabrali przed oblicza Twych oskarżycieli i fałszywych świadków. Gdy nie mogłeś już znieść tortur, upadłeś na kolana, chłostano Cię i ciągnięto dalej. Jeśli kara za kolana nie była wystarczająca, pod ciężarem krzyża upadłeś znów trzykrotnie. Oddaję Ci cześć i wielbię rany Twych kolan. Przez te rany proszę, by wszystkie samotne dusze, bliskie twemu sercu, stały się lampami żarliwego światła w dzisiejszym ciemnym i pozbawionym wiary świecie.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…
Uwielbiam Cię Chryste, kocham Cię i ubóstwiam. 

Na drugim dużym paciorku: Rany Chrystusa: Przychodzę przed Twe oblicze jako niewartościowa, prosząc Cię o to, byś pozwolił mi uświęcać mnie całkowicie dzięki Twemu Najświętszemu Sercu. Chwalę, uwielbiam i adoruje Twoje Święte Rany, otwarte i świecące siłą jasnych i czystych promieni Twojej cierpliwej miłości. Oddaję się Tobie, Jezu, Twemu świętemu Kościołowi i proszę Cię, byś błogosławił naszemu papieżowi, biskupom i wszystkim księżom.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Uwielbiam Cię Chryste, kocham Cię i ubóstwiam.

Na trzecim dużym paciorku: Rany Lewego Ramienia: Podczas udręczania Cię, bat Twego oprawcy smagał Twe lewe ramię, aż mięśnie rozdarły Ci się na plecach.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Jezu, wielbię Cię, kocham Cię i wychwalam Cię.

Na czwartym dużym paciorku: Rany od cierni: O mój Jezu, Twoją twarz oszpecił zło grzesznego człowieka. Ciernie na skręcanych gałązkach wbijały się w Twoją Świętą Głowę, świątynię boskiej mądrości. Oby pamięć o twych ranach na zawsze pozostała w najskrytszej części mojego serca, oby mieszał się ze mną Twój współczujący smutek, by blask twej miłości ulepszał mnie. Dziękuję za wieczną miłości, która jest w stanie znieść niezliczoną ilość okrutnych cierpień, by odpokutować moje grzechy, których się brzydzę z całego serca. „O Jezu, które Twarz jest słodyczą mojego serca, błagam Cię, byś wpisał we mnie twoje boskie podobieństwo, byś oświecał swoją miłością i pozwolił oglądać Twą Najświętszą Twarz w Niebie.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Uwielbiam Cię Jezu, kocham i wychwalam.

Na piątym dużym paciorku: Rany Twoich Dłoni: Zjednoczony ze wszystkimi mieszkańcami niebios, i z wierzącymi na ziemi, wychwalam, wielbię i adoruję Najświętsze Rany twoich dłoni. Dziękuję Ci, za to że przebite zostały moimi grzechami. Oddaje Ci w opiekę wszystkich tych, którzy w tym momencie umierają. Dotknij serc tych dusz i miej litość nad nimi.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Uwielbiam Cię Jezu, kocham i wychwalam.

Na szóstym dużym paciorku: Rany Twoich stóp: W zjednoczeniu z duszami czyśćcowymi, który wciąż oddalone są od Ciebie i jęczą, by z Tobą być, wychwalam, wielbię i adoruję najświętsze rany Twych stóp. Miej litość na tymi duszami, które wygłodzone czekają na Twoje miłosierdzie. Przyjdź z pomocą tym, którzy mają dużo trudności w życiu i tym, którzy kroczą w ciemności. Pozwól im odkryć, że jesteś ich jedyną nadzieją.

Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Uwielbiam Cię Jezu, kocham i wychwalam.


Na siódmym dużym paciorku: Rany Twego boku: To przez swoje cierpienia oczyściłeś nas z grzechu i pogodziłeś ze sobą świat. Otrzymaj nasze pochwały, uwielbienia i adoracje dla tych cierpień. Wychwalam , uwielbiam i adoruję rany Twego boku, twoje przekłute serce. Chciałbym do końca moich dni żyć w ranie Twego boku i kochać Cię bardziej. Proszę więc wypisz Twoje Rany w moim sercu, bym mógł wyczytać w nich twoje cierpienia i twoją miłość. Oby pamięć tych ran pozostała na zawsze w głębi mojego serca bym mógł odwzajemnić Twoją miłość.


Na czterech małych paciorkach: Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…, Uwielbiam Cię Jezu, kocham i wychwalam.

Podsumowująca modlitwa: Wieczny Ojcze, wychwalam Cię uwielbiam i kocham. Dziękuję za to, że zesłałeś swojego Syna na świat, by cierpiał i umarł za nas. Dzięki poruszeniu Ducha Świętego i poprzez najczystsze ręce Maryi. Składam Ci w ofierze moją pokorę zjednoczoną z Męką Śmiercią i Zmartwychwstaniem Twego Syna. Włączam święte rany Jego ciała, które pogłębiły miłosierdzie dla nas. Składam w ofierze rany Twego Syna, by uzdrowiły rany naszych dusz i rany grzesznej ludzkości. Święta Tereso od Dzieciątka Jezus, módl się za nami.

Komentarze

Popularne posty