Nabożeństwo Trzech Zdrowaś Maryjo
Początki jego sięgają pierwszych wieków Kościoła. Matka Boża obiecała Św. Gertrudzie i Św. Mechtyldzie, że ustrzeże od grzechu śmiertelnego w danym dniu każdego, kto odmówi tę modlitwę w tym dniu rano i wieczorem:
modlitwa:
1.Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za Potęgę udzieloną NMP.
Zdrowaś Maryjo...
2.Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za mądrość udzieloną NMP.
Zdrowaś Maryjo...
3.Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za słodycz i miłosierdzie udzielone NMP.
Zdrowaś Maryjo...
Skuteczność tego Nabożeństwa poznasz po jego owocach...
Nie ma większego nieszczęścia niż grzech śmiertelny. Trzeba się go obawiać i unikać go bardziej niż wszelkich nieszczęść doczesnych. Ustrzeżenie się grzechu śmiertelnego jest pierwszym i bezpośrednim celem poniższego nabożeństwa. Polega ono na odmawianiu rano i wieczorem trzech Zdrowaś Maryjo: pierwszego ku czci Potęgi jaką Matka Boża otrzymała od Boga Ojca, drugiego - Mądrości od Syna Bożego i trzeciego - Miłosierdzia od Ducha Świętego. Poprzez ich odmawianie uzyskuje się nie tylko łaskę wytrwania w dobrym aż do końca, to jest łaskę szczęśliwej śmierci, ale także łaskę zachowania czystości i nabycia cnót oraz łask, jakich dla siebie potrzebujemy.
Wieczorem – przed samym udaniem się na spoczynek. W ten sposób spędzimy dzień i noc pod opieką Matki Najświętszej. Co do usposobienia wewnętrznego – doskonałe spełnienie tej praktyki wymaga, żeby myśleć o Trzech Osobach Trójcy Przenajświętszej i żeby każdej z nich dziękować za przywileje udzielone Najświętszej Pannie. Błagać tę dobrą Matkę by nam wyjednała pomoc Ojca, Syna i Ducha Świętego w życiu i przy śmierci.
Skuteczność tego nabożeństwa powinna skłonić wszystkich czcicieli Matki Bożej, do jego szerzenia.
Dzień Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. W czasie Mszy św. usłyszałam szelest szat i ujrzałam Matkę Najświętszą w dziwnej, pięknej jasności. Szata Jej biała z szarfą niebieską — która mi powiedziała: Wielką mi radość sprawiasz, kiedy wielbisz Trójcę Św. za udzielone mi łaski i przywileje — i znikła zaraz. (Dz. 564)
Komentarze
Prześlij komentarz